Snucie opowieści to czynność, którą praktykowało się o wieków, jednak w miarę rozwoju cywilizacji znaleziono inne metody przekazywania wiedzy. Bajki dla dzieci nie utraciły jednak swojego czaru, wciąż ciesząc się popularnością i edukacyjnymi walorami. Za pomocą prostych opowieści o przygodach zwierząt, przedmiotów czy mistycznych postaci, można przekazać mądrości, jakie pozostaną w ich umysłach w trakcie poznawania świata.
Kiedy jest najlepszy moment na opowiadanie bajek?
Aby wybrać najdogodniejszy moment na czytanie książek czy snucie wymyślonych przygód, powinniśmy zastanowić się nad jedną ważną rzeczą: czy nasze dziecko będzie w stanie uczestniczyć w nami w tej zabawie. Ponieważ dla niego - dla nas również - powinna być to przyjemność. Wtedy skuteczniej przyswaja się wiedzę, choćby i trudną do opanowania w bardziej surowej formie.
Stąd pierwszą rzeczą, jaką musimy zrobić, jest rozważenie:
- czy nasz dziecko jest pochłonięte zabawą,
- co robiła nasza pociesza, zanim zaproponowaliśmy wspólne czytanie,
- w jakim nastroju jest nasze dziecko,
- czy bajka pasuje do jego wieku i charakteru,
- czy sami poświęcamy tej czynności należną uwagę,
Aby uzyskać optymalne warunki do zabawy z naszą pociechą, gwarantujące nam, że zarówno dziecko jak i my nie zmarnujemy czasu, ani nie wyjdziemy z tego spotkania ogarnięci większą niechęcią niż zadowoleniem, powinniśmy odpowiedzieć na powyższe pytanie tak:
- dziecko nie jest pogrążone w żywiołowej zabawie; zakłócenie tego procesu mogłoby je wprawić w zły nastrój, ponad to jest duża szansa, że nie poświęciłoby bajce zbyt wiele uwagi - myśli o bieganiu, skakaniu czy eksperymentach byłby wciąż żywe w jego główce,
- jadła kolację, kąpała się, układała klocki - jednym słowem wykonywała czynności, które ją uspokajały, wyciszały,
- jest zdrowe (chore dziecko, podobnie jak dorosły, rzadko pozwala się zaangażować w coś, co wymaga wysiłku intelektualnego, choć - jeżeli zależy nam na mniej aktywnym czytaniu, a jedynie ukołysaniu do snu - bajki mogą być dobrym sposobem na umilenie tego trudnego czasu) i ma entuzjastyczne, a przynajmniej pozytywne nastawienie do zabawy,
- bajka jest stosunkowo prosta w odbiorze dla najmłodszych albo nieco trudniejsza, zawierająca sporadyczne alegorie i wzmianki o dobrych i złych uczynkach, jako abstrakcyjnych pojęciach, dla starszych dzieci,
- zależy nam na rozwoju naszego dziecka, dlatego na chwilę odrywamy się od obowiązków, telefonów, telewizji, pracy, wszelkiego rodzaju rozpraszaczy, które mogłyby odwracać naszą uwagę, dając maluchowi sygnał, że ta czynności nic dla nas nie znaczy, czyli, że czas, jaki mu poświęcamy i energia, jaką dziecko również inwestuje w zabawę, nie mają znaczenia.
Oczywiście odpowiedzi te to jedynie sugestia, w którym kierunku powinny pójść nasze własne, esencja tego, co sprawia, że czytanie bajek jest zabawą i przygodą, w której uczestniczymy razem z nim: my jako przewodnicy, dziecko jako nasz towarzysz, którego staramy się zadowolić.
Jaka pora dnia jest najlepsza?
Czytanie bajek to przygoda. Powinna odbywać się w odpowiednich warunkach. Opowiadanie bajek to przede wszystkim ubieranie morałów i prawd życiowych w otoczkę barwnych postaci, mówiących zwierząt, czy zabawek ogarniętych wątpliwościami. Pozwalają one na nieświadomą naukę, na przyswajanie zasad rządzących światem za pomocą metaforycznych przygód. Choć nie mają one odpowiedników w rzeczywistości, to nasze dziecko będzie potrafiło znaleźć analogię w sytuacji życiowej, gdy napotka na taką w trakcie swojej podróży.
Dobrą porą jest wieczór po kolacji i po kąpieli, kiedy dziecko nie będzie się rozpraszało i nie będzie miało zbyt dużo energii. Po zabawie z musującą kulką do kąpieli dla dzieci czy pluskaniu w wannie pełnej bąbelkowego płynu do kąpieli od Miniu, możemy posadzić nasze dziecko na kanapie albo położyć do łóżka i usiąść obok niego, jak prawdziwy kompan podróży. Warto też poświęcić chwilę na stworzenie odpowiedniego klimatu - wyłączyć telewizor, zapalić lampkę nocną, otworzyć książkę tak, żeby dziecko widziało obrazki i śledziło przebieg akcji na nich, przykryć kocem, jeżeli chcemy, po prostu stworzyć nastrój odprężenia i relaksu, a jednocześnie na tyle żywy, aby treść bajki nie znudziła dziecka - manipulować głosem, jeżeli umiemy, nie czytać monotonnie, a starać się opowiadać, zmieniać ton i ubarwiać dramatyczne momenty jakimiś akcentami.
Czytanie bajek z najmłodszymi powinno być zabawą i relaksem, któremu poświęca się należytą uwagę. Dlatego warto ją zaplanować albo stworzyć pewną rutynę, dzięki której nasza pociecha będzie wyczekiwała tego momentu w ciągu dnia, wiedząc jak się zachować i co może wynieść - dobrą zabawę, czas spędzony z nami i naszą pełną uwagę, której pragnie bardziej od nowej zabawki.